Adam Małysz
Adam Małysz
Zolmar Zolmar
978
BLOG

Małysz skacze w politykę

Zolmar Zolmar Polityka Obserwuj notkę 24

22 marzec 2011,    15:50

 

Adam Małysz w wywiadzie rzeki dla „Przeglądu Sportowego” powiedział m.in.:

 

 

PS: Zmieniłby pan coś w swoim życiu? Na przykład bardziej sprzeciwił się zwolnieniu Hannu Lepistoe.

Z Hannu sytuacja wyglądała tak, że decyzja była podjęta. Spotkałem się z prezesem Andrzejem Wąsowiczem i Tajnerem. Powiedzieli, że muszą zwolnić Lepistö, bo jest duże parcie z mediów i ministerstwa. Spytali, co ja na to, żeby trenerem został Łukasz Kruczek. Powiedziałem, że w porządku. Łukasz dużo dowiedział się od Hannu i jego poprzedników, więc pewnie sobie poradzi. Zawsze był świetnym organizatorem. Ja jednak nie mogłem się w tym odnaleźć, bo wszystko wyglądało bardziej po koleżeńsku i musiałem podjąć decyzję. Trudną decyzję. A inne sprawy i zmiany? Uważam, że to co, się dzieje z naszym życiem, jest ustalone. Każdy ma swoje przeznaczenie. Mamy ciągle aferę dotyczącą katastrofy samolotu prezydenckiego w Smoleńsku. Szukanie winnych, a to piloci, a to Rosjanie. Wszystkich to już męczy. Dlaczego prezes Jarosław Kaczyński nie składa kwiatków w Krakowie, a w Warszawie pod bramą pałacu? Dla mnie to jest śmieszne, bo przecież jego brat i bratowa leżą na Wawelu. Powiem szczerze, że zastanawiałem się nad tym wszystkim i chyba największy błąd popełniła Marta Kaczyńska, która nie chciała pochować rodziców gdzieś bliżej siebie. Jak teraz ma jechać odwiedzić ich na grobie? Jeśli to zrobi, będzie miała koło siebie tłum. Wiem, jak jest z mamą Izy. Raz albo dwa razy dziennie idzie na grób teścia zapalić świeczkę, przynieść kwiatki. Tak bardzo go kochała, że funkcjonuje jakby ciągle był. Wita się, żegna, rozmawia. Wracając do samej katastrofy, może widocznie tak miało być? Skoro prezydent walczył tak bardzo, aby świat usłyszał o Katyniu, to gdyby się to nie stało, walczyłby dalej. A tak cały świat o tym usłyszał. Teraz ciągle trwa dyskusja o winnych. Stało się i pewnie winny nie był jeden. Nie chcę jednak pchać się w politykę.

 

Małysz deklaruje, że nie będzie sie pchał w politykę. Nie zauważył widać, że powyższą wypowiedzią już do niej wskoczył.


Foto:  andreas-wank.blog.onet.pl

Zolmar
O mnie Zolmar

- opluwane przez PO i "przyjazne im media", bez prawa głosu do krytyki obecnie rządzących, bo "to jest agresja". My Naród!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka